Poczuj delikatność

Poczuj delikatność

"Dbając o swoje potrzeby, dbasz o najbliższych". Psycholog radzi, jak wprowadzić self-care do swojego życia

Wiele z nas mylnie utożsamia dbanie o swoje potrzeby z egoizmem. Tymczasem psycholog, psychoterapeutka Marta Tabor mówi wprost: tylko pamiętając o sobie, możemy dbać o innych.

Dbanie o siebie to nie tylko przywiązywanie wagi do urody i wyglądu, to coś znacznie więcej, prawda?

Marta Tabor: Myślę, że dziś pod tym pojęciem kryje się dużo więcej niż lata temu. Wiemy już, że aby czuć się komfortowo, potrzebujemy całego pakietu działań i troski o siebie.

Ten pakiet, o którym Pani mówi to słynne ostatnio self-care?

Dokładnie. Self-care to wszystko to, co robimy, żeby nasze samopoczucie, zdrowie fizyczne oraz psychiczne było satysfakcjonujące. To nie tylko modne ubrania czy zrobione paznokcie, ale również regularne badanie się i ogólne dbanie o zdrowie, zwracanie uwagi na to, co się je, branie leków i suplementów, jeśli jest takie wskazanie od lekarza, uprawianie sportu, troska o zdrowie psychiczne, samorozwój, pielęgnowanie relacji z innymi ludźmi, odpoczynek, sen, drobne przyjemności każdego dnia. Mogłybyśmy wymieniać bez końca!

„Można zorganizować wokół siebie prawdziwie szczęśliwą, zaopiekowaną przestrzeń tylko dzięki pamiętaniu o sobie. Dobra energia lubi się mnożyć. Pomyśl o sobie. Dla siebie i swoich bliskich”.

Czy kobiety potrafią wcielać self-care w życie? Dbamy o wszystkich i wszystko dookoła: męża, dziecko, dom, ale chyba nie potrafimy zadbać́ o siebie. Zgodzi się̨ Pani ze mną̨?

Zapewne każda z nas ma taką obserwację. Kobiety bardzo często mają silną potrzebę opiekowania się domem i bliskimi, i jest to dla nich samo w sobie zadowalające. Nie wyobrażają sobie, że miałoby być inaczej. Niestety często na końcu brakuje im czasu dla samych siebie. Na szczęście świadomość wzrasta i zaczynamy rozumieć, że nie opiekując się dobrze samą sobą, trudno opiekować się innymi.

Z czego wynika to stawianie siebie na ostatnim miejscu?

Po części zapewne jest to pokłosie patriarchatu. Często to kobieta zajmuje się domem i rodziną, więc fizycznie nie jest w stanie znaleźć choćby chwili dla siebie. Kolejnym aspektem są nasze ograniczenia wewnętrzne, chociażby w postaci mocno działającego schematu samopoświęcenia. Polega to na zaspokajaniu potrzeb innych kosztem własnym. To skomplikowany, często występujący mechanizm z bardzo rozbudowanymi źródłami pochodzenia.

Co w takim razie zrobić, by zacząć́ dostrzegać́ także swoje potrzeby?

Moment zastanowienia pojawia się niestety najczęściej wtedy, gdy czujemy frustrację potrzeb. Dochodzimy do przysłowiowej ściany, zaczynamy czuć, że musimy wreszcie pomyśleć o sobie, bo inaczej to po prostu nie zadziała. Jednak, tak jak już wspominałam wcześniej, świadomość i samoświadomość stale wzrasta. W przestrzeni publicznej dużo się mówi o wartościach płynących z troski o samego siebie, więc coraz więcej osób zaczyna dostrzegać swoje potrzeby, szukać sposobów na ich realizację.

Jak wprowadzić́ codzienny self-care do naszego życia? Poproszę̨ o kilka wskazówek dla poczatkujących.

Zawsze warto zacząć od podstaw, czyli: snu, jedzenia, ruchu i odpoczynku. Wprowadzając zmiany, róbmy to metodą małych kroków. Zamiast przechodzić na restrykcyjną dietę, spróbujmy pilnować ilości wypijanej dziennie wody lub zrezygnować z niezdrowego jedzenia. Nie musimy od razu przygotowywać się do maratonu, wystarczy, że codziennie pójdziemy na spacer lub jadąc do pracy tramwajem, wysiądźmy przystanek wcześniej. Zadbajmy też o sen – połóżmy się pół godziny wcześniej, odłóżmy telefon godzinę przed snem, żeby ograniczyć sztuczne światło. Umówmy się na badania, które już dawno powinniśmy zrobić. Zacznijmy od małych kroków, apetyt rośnie w miarę jedzenia. Potrzeba troski o siebie będzie silniejsza, jeśli coś dla siebie zrobimy.

Pamiętajmy też o wyglądzie. Myślę̨, że każda z nas odczuła, jak zrobienie makijażu i przebranie się̨ z dresów może zmienić́ nasz nastrój na cały dzień́, nawet jeśli spędzamy go na home office.

Oczywiście. Jest to wciąż jeden z elementów dbania o sobie, a to zawsze wpływa korzystnie na nasz nastrój. Każdy lubi czuć, że świetnie wygląda.

Co możemy zyskać́, pozwalając sobie na codzienny self-care?

Przede wszystkim dobre samopoczucie psychiczne, fizyczne i zdrowie. Dodatkowo, co ważne, odczuwane zadowolenie wpływa nie tylko na nas, ale również na ludzi wokół, naszych bliskich i współpracowników. Wszyscy na tym zyskują. Self-care sprzyja osiąganiu celów przy jednoczesnym zadowoleniu z codziennego życia.

A co, jeśli tego nie zrobimy i nadal będziemy udawały, że nasze potrzeby są mniej ważne od innych?

Są osoby, które funkcjonują tak przez całe życie. Z marnym zadowoleniem, ale idą do przodu. Są też tacy, dla których kryzys może być motywacją do zmiany myślenia, oraz osoby, u których w pewnym momencie pojawi się depresja czy zaburzenia lękowe. Możliwości każdego człowieka są w jakiś sposób ograniczone. Stałe przekraczanie swoich granic wypala. Powoduje, że ważne dla nas do tej pory rzeczy przestają cieszyć. Wszystko pęka jak bańka mydlana. To jest moment, w którym bez wsparcia z zewnątrz trudno wrócić na dobre tory. Potrzebujemy wtedy pomocy specjalistów.

Poproszę̨ na koniec o kilka słów pokrzepienia dla tych kobiet, które uważają, że dbanie o innych jest ważniejsze niż troska o samą siebie.

Przede wszystkim życzę wszystkim kobietom dostrzeżenia swoich potrzeb. Jeśli dostajemy sygnał, że czegoś potrzebujemy, spróbujmy znaleźć odpowiedz na pytanie, co to jest i jak mogę to sobie dać. I proszę pamiętać: można zorganizować wokół siebie prawdziwie szczęśliwą, zaopiekowaną przestrzeń tylko dzięki pamiętaniu o sobie. Dobra energia lubi się mnożyć. Pomyśl o sobie. Dla siebie i swoich bliskich.

Przede wszystkim – komfort!

Wygodne krzesło, zapewniające dobre podparcie dla pleców podczas pracy, miękki biustonosz, który nie wpija się w ciało, czy delikatne, cienkie wkładki higieniczne, dające pewność i swobodę w różnych sytuacjach – wszystko to wpływa na twój komfort. Z jednej strony komfort to przecież synonim wygody, z drugiej – nierozerwalnie wiąże się z poczuciem bezpieczeństwa. Dbanie o niego jest wyrazem troski o swój dobrostan, a także przejawem szacunku do własnego organizmu, rozumianego jako dobrze działająca całość.

Chyba każda z nas spędziła kiedyś kilka godzin w niewygodnych butach czy wpijającym w ciało, krępującym ubraniu. Cóż to za ulga, kiedy można się ich pozbyć! Wiele kobiet tuż po przekroczeniu progu zdejmuje biustonosz i zamienia sztywne jeansy na mięciutkie dresy. To jeden ze sposobów na zadbanie o swój komfort – pozbycie się ograniczeń fizycznych i zniwelowanie napięcia. Całe szczęście, że kanony nie narzucają nam już chodzenia w gorsetach!

Wygoda i bezpieczeństwo na co dzień

Dbanie o swój komfort na co dzień wyraża się często w prostych czynnościach. Jeśli nie masz ważnego powodu, by założyć szpilki, stawiasz na wygodne sneakersy. Wybierasz ubrania z oddychającej, przyjemnej w dotyku i bezpiecznej dla skóry bawełny, wieczorem otulasz się miękkim kocykiem, który zapewnia ci ciepło i daje poczucie przytulności, a na spacer idziesz w elastycznych spodniach i zapewniającym swobodę T-shircie zamiast w sztywnej garsonce.

Warto jednocześnie pamiętać, że komfort psychiczny jest równie istotny co fizyczny (a często te dwa wymiary nierozerwalnie się ze sobą łączą)! Stres i nieprzyjemne emocje często przekładają się w końcu na odczucia w ciele. Na czym jednak polega troska o komfort psychiczny? Może to być nauka stawiania i respektowania granic, rezygnacja z toksycznych znajomości lub unikanie sytuacji, w których zostajesz narażona na przykrość. To podejmowanie działań, które pozwalają ci czuć się bezpiecznie oraz pomagają kreować przyjazną przestrzeń.

Komfort blisko ciała

Kluczowa dla poczucia komfortu okazuje się też swoboda, rozumiana zarówno jako wolność wyrażania siebie i swoich emocji, jak i brak skrępowania fizycznego. Obcisłej sukienki, w której nie można wygodnie usiąść, nie można uznać w końcu za komfortową, prawda? To naturalne, że chcesz móc tańczyć i ćwiczyć bez zastanawiania się, czy ubranie nie odsłoni nagle zbyt dużo lub… czy pod nim nie odznacza się wkładka higieniczna.

Dlatego właśnie Bella stworzyła ultracienkie, a jednocześnie miękkie i przyjemne w dotyku wkładki, które są dopasowane zarówno do kobiecej anatomii, jak i… garderoby. Nie odznaczają się pod ubraniem (nawet pod legginsami!), pozostają niewidoczne, gdy założysz jasną spódniczkę i nie przesuwają się, kiedy intensywnie się ruszasz. Jednocześnie pozostają chłonne i są wykonane z wysokiej jakości materiałów (tj. bawełna organiczna), które nie podrażnią wrażliwej skóry. Co ważne, wkładki Bella Panty Intima normal mixform założysz nawet do stringów! Mają bowiem kształt, który łatwo dopasowuje się do bielizny – także mocno wyciętej.

Dla kobiety wszystko, co najlepsze? Oczywiście!

Co jest dla mnie najlepsze? Zapewne każda z nas inaczej odpowie na to pytanie. Okazuje się jednak, że nie konkretny przedmiot powinien być jego istotą, a zrozumienie, że po to, co najlepsze naprawdę warto sięgnąć – nie z próżności, lecz… z samodbałości!

Wybieranie dla siebie tego, co najlepsze to oznaka samodbałości i świadomości własnych potrzeb. To wyraz troski o to, by czuć się dobrze: fizycznie, psychicznie i emocjonalnie.

Jednym z najbardziej krzywdzących przekonań jest to, że na chwilę przyjemności i spokoju trzeba sobie zasłużyć. Podejście takie reprezentuje zdecydowanie zbyt wiele kobiet. Czy wynika to z wychowania, czy środowiska społeczno-kulturowego? Trudno stwierdzić, wiemy jednak, że przekonanie to pociąga za sobą szereg innych destrukcyjnych postaw, jak pracoholizm, brak wiary w siebie czy chorobliwe porównywanie się z innymi. Prawda jest natomiast taka, że nie musisz z nikim rywalizować, spełniać niczyich oczekiwań, dopasowywać się do wzorców. Przez sam fakt bycia kobietą zasługujesz na to, by zadbać o swój dobrostan i komfort psychiczny każdego dnia – bo właśnie to jest dla ciebie najlepsze!

To, co najlepsze, czyli zaspokajanie potrzeb

To, co najlepsze wcale nie musi wiązać się z dużymi wydatkami czy spektakularnymi aktywnościami. Najpierw warto zadbać o podstawy i zrozumieć, że odrobina zdrowego egoizmu to nie oznaka zuchwałości, lecz troski o równowagę psychiczną i własny dobrostan. Wybieranie tego, co najlepsze to po prostu inwestowanie we własne poczucie szczęścia, które napędza do działania.

Samodbałość blisko ciała

Co ważne, warto sobie uświadomić, że podział na umysł i ciało jako na dwa odrębne byty jest nieaktualny i bardzo mylący. W końcu te dwie płaszczyzny silnie na siebie oddziałują i obie muszą pozostawać w dobrym zdrowiu, by móc mówić o pełnym dobrostanie. To, co najlepsze może więc oznaczać zarówno zmysłowe przyjemności, jak i dbałość o pozornie banalne sprawy: dobry sen, który pozwoli organizmowi na regenerację, smaczne, zbilansowane posiłki z wysokiej jakości składników, utrzymujące ciało i umysł w zdrowiu, czy znalezienie chwili na odpoczynek (niezależnie od tego, czy rozumiesz przez to drzemkę, praktykę jogi, nałożenie maseczki lub pół godziny z wciągającą książką). Bardzo ważne jest również to, by pozwolić sobie na odrobinę luksusu w postaci zabiegów pielęgnacyjnych oraz… poświęcić nieco więcej uwagi na wybór odpowiednich produktów higienicznych. To w końcu one w bezpośredni sposób oddziałują na komfort fizyczny i pozwalają ci czuć się swobodnie. Powinny być więc bezpieczne, delikatne nawet dla wrażliwej skóry i dopasowane do kobiecego ciała – tak jak produkty z serii Bella Panty Intima.

Intymnie, po prostu

Kobieca intymność jest jednym ze źródeł siły – pierwotnym, tajemniczym, ponadczasowym. Z jednej strony wiąże się bowiem z delikatnością fizyczną i emocjonalną, z drugiej – daje poczucie mocy i sprawczości. Stanowi element kobiecej tożsamości i właśnie dlatego powinna być czule pielęgnowana w każdym swoim aspekcie, także tym najbardziej fizjologicznym.

Intymność opiera się na bliskości. Obejmuje osobistą fizyczną przestrzeń, którą chcemy chronić i która zasługuje na delikatność, a także sferę prywatnych uczuć, myśli i emocji.

Intymność niektórym kojarzy się ze wstydliwością, z tym, co ukryte i chowane przed światem. Faktycznie ma wiele wspólnego z prywatnością, ale nie powinna wiązać się ze wstydem. Jest w końcu zupełnie naturalna, kobieca i… rozumiana na wiele sposobów. W żadnym wypadku nie powinna stanowić tematu tabu.

Wolne od potencjalnie drażniących barwników i perfum
Pokryte w 100% bawełną organiczną
Pure – najdelikatniejsza, naturalna wkładka bez zbędnych dodatków
Wolne od potencjalnie drażniących barwników i perfum
Pokryte w 100% bawełną organiczną
Pure – najdelikatniejsza, naturalna wkładka bez zbędnych dodatków

Intymne jest to, co trzymamy blisko – zarówno emocjonalnie, jak i fizycznie. To, co dotyka naszego ciała i jego reakcji, oraz to, co wiąże się z najbardziej osobistymi emocjami i uczuciami. Fizycznie intymność kojarzy się przede wszystkim ze sferą seksualną, jednak można zaliczyć do niej również kwestie zdrowotne.

Intymność silnie wiąże się z naszym życiem wewnętrznym, obejmuje bardzo prywatne myśli, którymi nie zawsze chcemy dzielić się z innymi. To więc osobista przestrzeń, która przez każdą kobietę będzie rozumiana inaczej. Co ważne, intymność nie jest jedynie zwrócona do wewnątrz. W ten sposób określa się bowiem także element budowania relacji z innym człowiekiem – relacji opartej (co kluczowe!) na bliskości, obejmującej dzielenie się emocjami i myślami, i zmniejszanie dystansu fizycznego.

Intymność to higiena i bezpieczeństwo

W kontekście intymności fizycznej bardzo istotny okazuje się temat zdrowia i komfortu. Dotyczy to zarówno regularnych badań ginekologicznych, profilaktyki, wnikliwego obserwowania swojego ciała, jak i świadomego wybierania środków higienicznych, które są bezpieczne i sprawdzone. Mają one kontakt z najbardziej wrażliwymi częściami kobiecego ciała i ze skórą, która zasługuje na delikatne traktowanie. Muszą więc spełniać rygorystyczne normy bezpieczeństwa i być produkowane z wysokiej jakości bezpiecznych materiałów.

Wkładki Bella Panty Intima są idealne dla kobiet ceniących delikatność i naturalność. Są przyjemnie miękkie, pokryte w 100% bawełną organiczną – bezpieczną nawet w przypadku predyspozycji do alergii. Nie zawierają dodatków zapachowych ani innych potencjalnie drażniących substancji, sprawdzą się więc również u kobiet, które mają skórę skłonną do podrażnień. Zapewniają swobodny przepływ powietrza, co minimalizuje ryzyko odparzeń. Są w pełni dopasowane do potrzeb kobiecych delikatnych miejsc intymnych.

Okaż sobie czułość dotykiem. Dlaczego warto?

Na początku był dotyk. To on jest pierwszym zmysłem, jaki rozwija się u człowieka już podczas życia płodowego. To za pomocą dotyku noworodek poznaje świat. To przez dotyk pokazujemy bliskim, jak bardzo są dla nas ważni.

Komunikacja poprzez dotyk

Dotyk to jeden z pięciu zmysłów, a to oznacza, że jest jednym ze sposobów poznawania przez nas świata. Według niektórych nawet najważniejszym. Sygnały dotykowe zaczynamy odbierać już ok. piątego tygodnia ciąży. Dotyk jest też czymś najcenniejszym, co możemy dać nowonarodzonemu dziecku. Kontakt "skóra do skóry" noworodka i rodzica wpływa na lepszy sen, zmniejsza drażliwość niemowlęcia, a nawet poprawia rokowania wcześniaków. Przytulając dziecko, dajemy mu sygnał, że jest bezpieczne, co zaowocuje budowaniem przez niego dobrych relacji w przyszłości, a także wzmocni jego więzi z rodzicem. Tylko poprzez dotyk możemy okazać małemu dziecku miłość. I choć w miarę dorastania kształtują się w człowieku także inne zmysły, to dotyk niezmiennie pozostaje ważnym elementem komunikacji, poprzez który możemy drugiej osobie, ale także sobie samej, okazać troskę, zainteresowanie i miłość.

Wielka moc dotyku

Przytulanie, głaskanie, trzymanie za rękę, poklepywanie po ramieniu odgrywają ważną rolę w budowaniu więzi z drugim człowiekiem, i to nie tylko na poziomie symbolicznym, ale przede wszystkim fizjologicznym. Dotyk wywołuje zmiany w funkcjonowaniu naszego organizmu. I są to dobre zmiany! Za jego przyczyną obniża się poziom kortyzolu – hormonu stresu. W efekcie stajemy się spokojniejsi, zwalnia nasze tętno, uspokaja się oddech. To dlatego przytulamy płaczące dziecko, drugą osobę, która właśnie przeżywa stresujący moment w życiu, albo odczuwamy relaks podczas masażu.

Dotyk ma duży potencjał w budowaniu bliskości z innym i sobą.
Dotyk to pierwsza forma komunikacji między matką a dzieckiem.
Dotyk wyraża emocje, ale też uspokaja i uśmierza ból.
Dotyk ma duży potencjał w budowaniu bliskości z innym i sobą.
Dotyk to pierwsza forma komunikacji między matką a dzieckiem.
Dotyk wyraża emocje, ale też uspokaja i uśmierza ból.

Za sprawą dotyku w naszym ciele następuje wyrzut oksytocyny – hormonu bliskości. To ona obniża poziom kortyzolu, zwalcza w nas lęk, ale też przyczynia się do budowania więzi z drugą osobą. Żeby zobrazować to, jak ważną rolę pełni ten hormon, warto wspomnieć, że zalewa on kobiety po porodzie, by mogły one nawiązać relacje z nowonarodzonym dzieckiem. Bez oksytocyny, a więc pośrednio także bez dotyku, zbudowanie głębszej relacji z drugą osobą staje się niemożliwe.

Dotyk zwiększa także poziom hormonów szczęścia – dopaminy i serotoniny, czyli po prostu nas uszczęśliwia!

Czułość wobec siebie

Przytulamy naszych bliskich – dzieci, partnerów, by ich pocieszyć, uspokoić, okazać im miłość. Takie same funkcje pełni własny dotyk. To oznacza, że świadome przytulenie siebie również zadziała na nas relaksująco, odstresowująco i będzie przyjemnym doświadczeniem. Wystarczy zamknąć oczy, skrzyżować ręce na klatce piersiowej, skupić się na cieple swojej skóry i pobyć chwilę w takiej pozycji.

W sytuacji stresowej możesz masować sobie skronie, pocierać dłonie, głaskać szyję – własny dotyk, tak samo jak dotyk drugiej osoby, zredukuje poziom kortyzolu i pobudzi produkcję dopaminy i serotoniny.

Chcąc okazać sobie czułość, nie zapominaj o pozornych drobnostkach, jak np. o tym, jakie materiały dotykają twoje ciało. Czy są to nieprzyjazne dla skóry, ropopochodne tkaniny, czy naturalna, oddychająca bawełna? Szukaj jej nie tylko w ubraniach, ale wkładkach higienicznych. Bella Panty Intima pokryte są w 100 proc. organiczną bawełną, dzięki czemu są bardzo delikatne i miękkie. Brak perfum i innych dodatków czyni je produktem odpowiednim dla posiadaczek wrażliwej skóry, a nowy rozmiar normal mixform zapewni komfort noszenia nawet w połączeniu z bielizną typu string.

Dbam o siebie = ruszam się!

Gdybyśmy jako społeczeństwo byli bardziej aktywni fizycznie, co roku na świecie można by uniknąć od czterech do pięciu milionów zgonów będących wynikiem różnych chorób, np. choroby niedokrwiennej serca¹

Aktywność fizyczna to klucz do zdrowia i dobrego samopoczucia. Słyszał o tym każdy, ale jak to w przypadku ogólników bywa, nie każdy w to do końca wierzy. Tymczasem WHO wyliczyło, że regularna aktywność fizyczna mogłaby uchronić nawet pięć milionów ludzi na świecie przed przedwczesnym zgonem. Nie ma najmniejszych wątpliwości co do tego, że ruch to zdrowe ciało i zdrowy duch.

Ruch to zdrowie. Koniec, kropka

Potrzebujemy ruchu, by sprawnie funkcjonować. Korzyści z aktywności fizycznej odczuwa cały nasz organizm – od stóp do głów. I to dosłownie! Sport wpływa bowiem na nasze stawy, kości, układ krążenia, trawienie, pracę hormonów, a także głowę, i chodzi tu zarówno o procesy zapamiętywania czy zdolność przyswajania nowych informacji, jak i samopoczucie. Każdy, kto kiedykolwiek porządnie zmęczył się na siłowni, doświadczył na własnej skórze, jak trening może poprawić nastrój. Dzieje się tak dlatego, że aktywność fizyczna powoduje wyrzut hormonów szczęścia i obniżenie hormonu stresu, co niemal natychmiastowo poprawia nastrój i relaksuje. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, że sport przynosi naszemu zdrowiu psychicznemu także długofalowe korzyści. Okazuje się, że jego regularne uprawianie może zapobiec i pomóc w leczeniu objawów depresji oraz innych zaburzeń nastroju, które coraz częściej nas dotykają.

Kluczowe korzyści z regularnej aktywności fizycznej:

  • usprawnienie krążenia,
  • lepsza praca jelit – poprawa przemiany materii, zapobieganie zaparciom,
  • wzmocnienie stawów i kości – zmniejszenie ryzyka wystąpienia osteoporozy, 
  • wsparcie układu odpornościowego,
  • ruch to ważny element profilaktyki przeciwnowotworowej (szczególnie dotyczy nowotworów: piersi, trzonu macicy, jelita grubego, żołądka) i przeciwcukrzycowej,
  • lepsza pamięć, zdolność uczenia się nowych informacji, sprawniejsze przetwarzanie informacji z zewnątrz,
  • poprawa samopoczucia,
  • pomoc w regulacji emocji,
  • redukcja stresu.

Sport to nie tylko zdrowie, ale też zabawa

Jeśli nie należysz jeszcze do grona fit freaków, lato jest idealnym czasem, żeby zacząć swoją przygodę ze sportem. Piękna pogoda sprzyja aktywności fizycznej na świeżym powietrzu: rower, rolki i jogging to klasyczne rodzaj aktywności, które mają spore grono fanów. Warto spróbować ich kilka razy, by złapać bakcyla.

Nie bój się też nowych doświadczeń! Nigdy nie jest za późno, by spróbować czegoś po raz pierwszy. Grałaś kiedyś w tenisa? Nie brakuje kortów pod chmurką, na których możesz zacząć stawiać swoje pierwsze kroki i dobrze spędzić czas, grając np. z przyjaciółką. Podczas pobytu nad jeziorem daj się skusić na modny SUP, czyli stand up paddle – to świetna zabawa, która dodatkowo wzmacnia mięśnie. Jeśli lubisz pływać, odwiedzaj częściej basen. Wejdź na matę, porozciągaj się, a kto wie, może pokochasz też jogę i pilates.

Bez względu na to, jaką aktywność fizyczną wybierzesz dla siebie, zadbaj o komfort podczas jej wykonywania. Latem dużo intensywniej się pocimy, więc duży zapas wody i antyperspirant powinny być stałym wyposażeniem twojej sportowej torby. Podobnie jak wkładki higieniczne Bella Panty Intima, które mają wszelkie cechy, by zapewnić komfort podczas noszenia. Pokryte są certyfikowaną bawełną, nie zawierają perfum ani innych dodatków, są oddychające i bardzo delikatne. Teraz dostępne w rozmiarach long i normal mixform, by zapewnić ci jak największą wygodę i dopasowanie do każdego rodzaju bielizny również string.

¹https://www.who.int/publications/i/item/9789240015128

²https://www.zwrotnikraka.pl/aktywnosc-fizyczna-a-choroba-nowotworowa/

Małe gesty, wielki efekt

Detale i drobiazgi naprawdę mogą zrobić różnice. Jak metoda małych kroczków czasem okazuje się najskuteczniejszą drogą do celu, tak małe gesty świetnie budują pewność siebie i poprawiają nastrój. Bycie dobrą dla siebie czasem polega tylko na sięganiu po drobne przyjemności!

Co możesz robić dla siebie każdego dnia? Zdziwisz się, jak wiele! Czasem do poprawy nastroju wystarczy pozornie niedużo:

  • odrobinę dłuższa niż zwykle kąpiel z dużą ilością piany,
  • 15-minutowa drzemka regeneracyjna,nałożenie wieczorem nawilżającej maseczki w płachcie,
  • wypicie w spokoju porannej kawy,
  • znalezienie czasu na przeczytanie rozdziału dobrej książki,
  • zjedzenie deseru bez wyrzutów sumienia,
  • puszczenie ulubionej piosenki.

Czasem nie chodzi bowiem o to, co zrobisz, lecz… z jaką intencją! A intencją powinno być zadbanie o siebie i skupienie się na moment wyłącznie na własnych potrzebach.

Bądź dla siebie dobra

Zrobienie czegoś miłego dla siebie to nic innego jak zaspokojenie swoich potrzeb. A te są przecież bardzo ważne! Chodzi o to, by na chwilę zatrzymać się, spojrzeć w głąb siebie i wsłuchać się we własne emocje. Pozwoli to na otoczenie się opieką, a w dalszej perspektywie – stworzenie zdrowej relacji z samą sobą i budowanie pewności siebie.

Małe gesty mają ogromne znaczenie! Są bowiem wyrazem troski o samą siebie i świetnym sposobem na polepszenie nastroju – bez dużych nakładów finansowych i energetycznych.

Zamiast więc ciągle dbać o innych, pilnować terminów, nieustannie ogarniać wszystko i wszystkich – poświęć chwilę na własne potrzeby i zrób drobną przyjemność tylko dla siebie. Nawet jeśli na pierwszy rzut oka może wydawać się to banalne i niewiele znaczące! Udowodniono, że takie drobiazgi jak dźwięk ulubionej muzyki czy zapach kawy sprawiają, że wzrasta poczucie szczęścia oraz… wydajność poznawcza! Przyjemności sprawiają, że po prostu lepiej funkcjonujesz.

Słuchaj swojego ciała

Pewność siebie i dobre samopoczucie są związane także z pozostawaniem w zgodzie ze swoim ciałem. Może to oznaczać zarówno wybieranie takiego rodzaju aktywności fizycznej, jaki sprawia ci największą przyjemność, jak i troszczenie się o swoje potrzeby poprzez wybór produktów higienicznych. Wystarczy na pierwszym miejscu postawić własny komfort i bezpieczeństwo: zwrócić uwagę na to, by artykuły, które nosisz blisko ciała, były delikatne, dopasowane do kobiecej anatomii i wolne od potencjalnie drażniących substancji.

Wkładki higieniczne Bella Panty Intima mają delikatne pokrycie z bawełny organicznej, pochodzącej z ekologicznych upraw i są bezzapachowe, dzięki czemu pozostają bezpieczne dla stref intymnych, czyli tych najwrażliwszych części ciała. Są przy tym praktycznie niewyczuwalne i sprawiają, że możesz czuć się pewnie niezależnie od tego, czy tańczysz, czy siedzisz przy biurku. Okażą się odpowiednie dla alergików i kobiet, których skóra łatwo ulega podrażnieniom. Zapewniają naturalną ochronę, dając poczucie suchości, świeżości i komfortu.

Wiem, co dla siebie wybieram

Kupując jedzenie, wybierasz to z dobrym składem. Wybierając kosmetyki, sprawdzasz, czy nie zawierają substancji o potencjalnie szkodliwym działaniu na skórę. A co z ubraniami? Czy przy ich zakupie także zwracasz uwagę na skład?

Ubrania dzielą się nie tylko na te prezentujące najnowsze trendy i te, które wyszły z mody. Wybór jest większy i dotyczy znacznie ważniejszych spraw. Dokonując świadomych decyzji, powinniśmy zainteresować się, gdzie uszyto wybraną przez nas odzież oraz jakich materiałów do tego użyto. Czy w jej składzie są obecne ropopochodne syntetyczne włókna, czy te naturalne, pochodzące z certyfikowanych upraw.

Od tego, z jakich materiałów jest uszyte nasze ubranie, zależy nie tylko nasz komfort, ale także zdrowie oraz to, w jakim stopniu przyłożymy się do zanieczyszczenia planety. Tkaniny syntetyczne, takie jak poliester, poliamid, akryl, nylon, zawierają sporo chemikaliów i mikroplastiku. Przedostają się one do środowiska z każdym praniem. Planeta będzie musiała sobie radzić z nimi przez lata, jeśli ubranie trafi w przyszłości na wysypisko. Aż strach myśleć, ile szkodliwych substancji przedostało się do środowiska podczas procesu produkcji takich ubrań oraz ile wody ta produkcja pochłonęła.

Sztuczne substancje obecne w tkaninach nie pozostają także obojętne dla naszego zdrowia. W końcu ubranie dotyka bezpośrednio naszej skóry. Może ją podrażniać, uczulać, ale na tym ich negatywny wpływ na zdrowie się nie kończy. Chemikalia zawarte w materiałach syntetycznych przedostają się do naszego krwioobiegu, co może zachwiać równowagę hormonalną, osłabić układ odpornościowy, a nawet przyczynić się do powstania nowotworów.

Dodajmy do tego, że sztuczne ubrania po prostu źle się nosi. Poliester i spółka tworzą na skórze nieprzepuszczalną barierę, w której nasze ciało czuje się jak w szklarni. Nie oddycha, nie ma możliwości odprowadzenia wody, a tej gromadzi się na nim sporo, bo w nieprzewiewnych materiałach znacznie bardziej się pocimy. I choć syntetyczny materiał jest tani, wytrzymały i odporny na zagniecenia, to wcale nie prezentuje się dobrze, kiedy jest przyklejony do spoconego ciała…

Królowa bawełna

To oczywiste, że to, co naturalne, jest najlepsze dla naszego zdrowia. Tak samo jest w przypadku materiałów. Bawełna, len, wełna, jedwab są przyjazne dla skóry. Nie podrażniają jej, ani nie zostawiają na jej powierzchni mikrocząstek plastiku. Nie odbierają skórze zdolności termoregulacji, są przewiewne, oddychające, ich noszenie sprawia przyjemność nawet w upalne dni.

Spośród naturalnych tkanin najpowszechniejszą jest bawełna, jednak także ona może mieć swoje ciemne oblicze. Zapotrzebowanie na nią w przemyśle odzieżowym jest tak duże, że plantatorzy często sięgają w swoich uprawach po szkodliwe dla środowiska pestycydy i inne chemikalia, które mają zagwarantować dobre plony. Te substancje pozostają na włóknach naszych ubrań i podobnie jak tkaniny sztuczne, mogą podrażniać naszą skórę. Dlatego warto wybierać ubrania z bawełny certyfikowanej. To gwarancja, że materiał wykonano z bawełny uprawianej ekologicznie, bez nawozów i sztucznych środków ochrony roślin. Tylko organiczna bawełna ma wszystkie zalety naturalnych materiałów: jest bardziej przyjazna środowisku i naszej skórze, a do tego włókna z niej pozyskane są grubsze, co oznacza większą wytrzymałość ubrań.

Skład jest ważny nie tylko w ubraniach

Czy zastanawiałaś się kiedyś, z czego zrobione są twoje wkładki higieniczne? Przecież one także mają kontakt z twoim ciałem, z jego najbardziej wrażliwymi obszarami. Ważne więc, by były delikatne, miękkie i nie zawierały potencjalnie drażniących składników (barwniki, kompozycja zapachowa). Takie są wkładki Bella Panty Intima. Nie znajdziesz w nich perfum, chloru i zbędnych dodatków. Ich pokrycie zrobione jest w 100 proc. z certyfikowanej bawełny, dzięki czemu wkładki są odpowiednie nawet dla wrażliwej skóry skłonnej do podrażnień. Jeśli stawiasz na naturalność w modzie, kieruj się nią także przy wyborze środków higienicznych.